Wszystkie wyjazdy odbywały się zgodnie z harmonogramem. Warunki narciarskie przez całą zimę niezłe. W grudniu dobre, ale po feriach coraz gorzej. Gdyby nie sztuczne naśnieżananie już w lutym nie było by jazdy. W czasie ferii zimowych ponownie byliśmy w Austrii w Gerlitzen. Wyjazd w czasie ferii zimowych jak i cały sezon narciarski był udany.
W dalszym ciągu kadra instruktorska i opiekuńcza złożona była ze sprawdzonych w zeszłych sezonach osób. Staraliśmy się przed każdym wyjazdem mobilizować wszystkich by nie brakowało na wyjeździe zarówno instruktorów jak i opiekunów. Chyba nam się to udawało.
Ten sezon narciarski rozpoczęliśmy od trzech wyjazdów do Istebnej na Złoty Groń. Od kilku lat wyjazd grudniowe odbywają się w dobrych, a czasami bardzo dobrych warunkach narciarskich. I to zarówno tych pod nartami jak i pogodowych. Jadąc na ten stok musimy przejechać przełęcz Kubalonka i bardzo często za tą przełęczą radykalnie zmieniają się widoki na zimowe. Ostatni wyjazd w 2023 roku był dzień przed wigilią. Trafiliśmy na wyśmienite warunki, pustki na stoku i cały czas padający śnieg. Rekordziści zjechali 20 razy.
Kolejne wyjazdy były do Wisły na na górę o nazwie Kiczery do stacji narciarskiej Stok.
Po feriach parokrotnie odwiedziliśmy Wisłę. Stok przy hotelu Stok był naszym ulubionym miejscem.
Po feriach zimowych spędzonych ponownie w Gerlitzen zima zaczęła się powoli wycofywać z naszych Beskidów.
Sprawdzaliśmy przed każdym wyjazdem prognozę pogody jak i warunki na stokach ale śnieg znikał w oczach, a pogoda…..
Ostatnie wyjazdy były na Złoty Groń w Istebnej, czasami na resztkach śniegu. W trakcie ostatniego wyjazdu odbyły się zawody szkółkowe, rozdanie dyplomów i medali.
Ten sezon narciarsko był udany mimo (szczególnie pod koniec) kapryśnej pogody. Nie musieliśmy przesuwać żadnego wyjazdu, a warunki na stokach były dobre w grudniu i zaraz po feriach potem coraz gorsze.
Życzymy wszystkim dużo zdrowia.
Szkółka Narciarska Gigant.